Propozycja wykorzystania sera koziego, frittata świetnie nadająca się na śniadanie! Trochę pracochłonna, dlatego lepiej przygotować ją w weekend, gdy rano jest trochę więcej czasu i nie trzeba w pośpiechu iść do szkoły czy pracy.
Jak byłam mała, razem z moim bratem bliźniakiem mieliśmy nietolerancję mleka krowiego, mama kupowała nam mleko kozie i oddzielała tłuszcz, ponieważ wiejskie mleko jest zbyt zawiesite i gęste, nieodpowiednie dla małych dzieci. Miała przy tym naprawdę dużo pracy, ale teraz dzięki temu rzadziej chorujemy, mamy lepszą odporność i wyrośliśmy na wysokie ”dzieci” 🙂
Jak byłam mała, razem z moim bratem bliźniakiem mieliśmy nietolerancję mleka krowiego, mama kupowała nam mleko kozie i oddzielała tłuszcz, ponieważ wiejskie mleko jest zbyt zawiesite i gęste, nieodpowiednie dla małych dzieci. Miała przy tym naprawdę dużo pracy, ale teraz dzięki temu rzadziej chorujemy, mamy lepszą odporność i wyrośliśmy na wysokie ”dzieci” 🙂
Składniki:
- 2 jajka klasyM/L
- 1/5 papryki czerwonej
- 1/5 papryki żótej
- 1 pieczarka
- garść oliwek (około 8 sztuk)
- 25 g sera koziego twardego
- świeża bazylia i oregano
- pieprz i sól do smaku
- łyżeczka oliwy lub innego tłuszczu
Fritata z kozim serem krok po kroku
Jajka wbić do miski, dodać posiekaną bazylię i oregano, posolić i popieprzyć i roztrzepać je widelcem. Papryki pokoić wzdłuż na plasterki, podobnie jak pieczarki, ser zetrzeć na tarce na grubych oczkach, oliwki pokroić na mniejsze kawałki.
Na patelnię teflonową wlać łyżeczkę oliwy, gdy się porządnie nagrzeje wlać masę jajeczną i ułożyć dodatki, zakryć pokrywką, można ewentualnie jeszcze raz posolić do smaku. Trzymać na małym ogniu pod przykrywką aż ser się lekko rozpuści, a jajka całkowicie zetną.
Wartość kaloryczna: 367 kcal
Białko: 20 g
Tłuszcze: 29 g
Węglowodany: 7,3 g
Narobiłaś mi taką ochotę na frittatę, że aż przed chwilą poszłam do kuchni i sobie zrobiłam 😀