Morszczuk w ostrej jogurtowej marynacie

Morszczuk w ostrej jogurtowej marynacie
Morszczuk zwyczajny, morszczuk, morszczuk europejski, morszczuk wielkooki (Merluccius merluccius) – gatunek morskiej ryby dorszokształtnej z rodziny morszczukowatych. Morszczuk to jedna z najbardziej popularnych ryb w polskiej kuchni. Jego mięso jest kruche i delikatne o barwie białej lub jasnoróżowej. Morszczuk jest chudy i lekkostrawny. Rybę można nabyć w postaci filetów, które przygotowuje się na wiele sposobów. Aby wzmocnić smak można przed smażeniem czy pieczeniem skropić morszczuka sokiem z cytryny i odstawić na 1,5 godziny w chłodne miejsce. Zaletami żywieniowymi morszczuka jest bogactwo kwasu foliowego, witamin oraz soli mineralnych. Posiada również niską wartość kaloryczną. Jak większość chudych ryb morszczuk jest źródłem wartościowego białka oraz kwasów omega-3 wpływających na pracę serca, układ nerwowy i ogólną kondycję fizyczną. Obniża zawartość cholesterolu we krwi. Jest źródłem hemowego żelaza – najbardziej przyswajalnej postaci żelaza. Morszczuk powinien być z tego względu nieodłącznym składnikiem diety chorych na anemię. Zawiera też karnitynę, która stymuluje krążenie krwi, pomaga leczyć miażdżycę, chorobę wieńcową oraz wspomaga odchudzanie. Mięso morszczuka to również źródło argininy poprawiającej metabolizm i zwalczającej arytmię serca. Zawiera duże pokłady selenu, pierwiastka o silnych właściwościach antyoksydacyjnych, wzmacniającego barierę immunologiczną organizmu. Informacje pochodzą ze strony www.cookit.pl .
Do przygotowania tej marynaty nie należy używać jogurtu o zerowej zawartości tłuszczu, ponieważ może stać się lekko kwaśna i niesmaczna pod wpływem temperatury.
Warto spróbować, pierwszy raz przygotowałam ją na grillu, a potem powtórzyłam na patelni teflonowej, wersja pierwsza bardziej mi odpowiadała 🙂

 

 

 

Składniki:

  • filet z morszczuka
  • jogurt naturalny
  • łyżka gorczycy
  • 3 ząbki czosnku
  • mała papryczka chilli
  • troszkę kurkumy i carry
  • sól i pieprz

 

Filet z morszczuka dokładnie umyć i pokroić na mniejsze kawałki. Przygotować marynatę – jogurt naturalny połączyć z gorczycą, przeciśniętym przez praskę czosnkiem, pokrojoną bardzo drobno papryczką chilli, solą , pieprzem i opcjonalnie kurkumą i carry. Dokładnie wymieszać i zanurzyć w niej rybę, pozostawić na godzinę, a po tym czasie usmażyć, uparować w parowarze lub upiec w folii w piekarniku.

 

Feel Eat

2 myśli w temacie “Morszczuk w ostrej jogurtowej marynacie

  1. Fantastycznie wygląda po upieczeniu. A zimą nie ma nic lepszego na rozgrzanie od środka niż takie pikantne smaki 🙂

  2. Okej, wszystko fajnie pięknie jednak nie do końca wszystko sprecyzowane. Ile trzeba piec tą rybę? 10/20/30/40min? Pieczemy w folii całość wraz z sosem czy wykładamy rybę na folię bez nadmiaru sosu? Makłowiczem nie jestem więc niektóre rzeczy trzeba wytłumaczyć jak debilowi;) w końcu chcemy by rybka wyszła przepyszszszszna

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Powrót do góry