Dzisiaj kolejny eksperyment z suszonymi pomidorami, wyszło bardzo dobrze! Wcześniej już przygotowałam pierś z kurczaka w ten sposób, ale pomijałam pomidory, a bazylia była suszona, użycie świeżych ziół naprawdę wydobywa…
Ostatnio skusiłam się na kupienie suszonych pomidorów i staram się wyczarować z nich coś pysznego. Już parę dań mam za sobą i ich smak mi naprawdę odpowiada, chociaż są nieco…
Dzisiaj mam dla Was coś naprawdę pysznego! Przepis pochodzi z książki 'Gotuj i chudnij’, ale jest lekko zmodyfikowany. Robiłam go parę razy,ale zawsze z grahamką, tym razem pierwszy raz przygotowałam…
Pizza bez drożdży, bez czekania aż ciasto wyrośnie i może być przygotowana w trudnych warunkach bez piekarnika 🙂 Jest pyszna, o ile ktoś lubi dużo dodatków i cienkie ciasto! Na…
Jest pyszna! Pełnoziarnisty placek na tortille najlepiej wykonać samemu z TEGO przepisu. Przygotowanie wszystkiego może zając koło 40 minut, ale jeśli wcześniej przygotujecie warzywa i mięso to powinno pójść szybciej. Tortilla…
Już parę razy próbowałam zrobić domowy placek pełnoziarnisty. Niby można kupić gotowe, ale czy to jest zdrowe? W ich składzie jest bardzo niewiele mąki pełnoziarnistej i inne, zbędne produkty. Lepiej…
Dzisiaj mam dla Was może niezbyt dietetyczne danie, ale jeśli nie chcecie wyrzucać jedzenia i zrobić na szybko obiad – idealne. Zrobiłam je dla rodziców, bo akurat ja należę do…
Mmm mój dzisiejszy obiad mnie zachwycił. Jak pewnie zdążyłyście już zauważyć nie za bardzo lubię mięso i chociaż staram się je jeść to czasami ciężko mi jest wymyślić coś nowego. Ale polędwiczki z pieczarkami to strzał w dziesiątkę i do tego dania na pewno wrócę! Mięso wcześniej oczywiście umyłam i pokroiłam w plasterki, popieprzyłam i posoliłam i odłożyłam do lodówki na parę godzin. Mięso jest delikatne i miękkie, po prostu pyszne!
Makaron nie musi być tuczący! Ale mam dla Was parę rad, jak wybrać ten odpowiedni i dobrze go ugotować 🙂 Po pierwsze – wybierajmy makarony pełnoziarniste lub z twardej pszenicy…
Uwielbiam spaghetti! Może nie jem go zbyt często, bo w ciągu dnia mam tyle pomysłów na to, co zjem, że rzadko pada akurat na makaron z sosem. Już parę lat…