
Wyszły naprawdę dobre! Posmakowały nawet mojemu tacie ,który wręcz nienawidzi selera i skomentował ’ od dzisiaj nie jemy frytek z ziemniaków, jemy seler ’ 🙂 Są trochę czasochłonne, bo marynowałam je po przyprawieniu w lodówce aż 3 godziny żeby zminimalizować charakterystyczny smak tego warzywa! Czy warto ? Pewnie ,że warto!
Potrzeba :
- 1 seler
- 3/4 łyżki oliwy (0,75 łyżki)
- przyprawy : papryka słodka, papryka ostra , pieprz cayenne, sól czosnkowa ,czosnek granulowany, cebula granulowana
Seler omyjemy i obieramy. Kroimy go na kształt frytek.
Frytki wkładamy do woreczka foliowego ,do którego wlewamy oliwę. Podrzucamy, mieszamy ,uderzamy aż się cała rozprowadzi 🙂
Potem przekładamy frytki do pojemnika i porządnie podprawiamy ulubionymi przyprawami, pojemnik zamykamy i wkładamy na 3 godziny do lodówki. Po odpoczęciu układamy je na papierze do pieczenia i wkładamy do 190 stopni na 40 minut. Po 25 – 30 minutach możemy włączyć termoobieg ,wtedy będą jeszcze bardziej chrupiące!
Wartość kaloryczna : 132 kcal
Białko : 2 g
Tłuszcze : 11 g
Węglowodany : 9 g
Super smakują z TYM SOSEM.
trochę nie rozumiem przepisu 🙂 nie można tych pokrojonych kawałków selera polać oliwą w pojemniku i doprawić wszystkimi warzywami, a potem włożyć na 3 godziny do lodówki? 😉
i tej oliwy to trzy, cztery łyżki czy trzy czwarte łyżki? 🙂
można polać ,ale wkładając do woreczka się lepiej rozprowadzi i użyjesz jej mniej… chodzi o 0,75 łyżki oliwy. Można zrobić tak jak piszesz ,ale ciężko jest pokryć wszystkie kawałki selera 3/4 łyżki oliwy, no chyba ,że nie zależy Ci na jak najmniejszym jej użyciu ,wtedy pewnie ,że możesz tak zrobić 🙂
a trochę nieprecyzyjny przepis zmieniłam ,dzięki za zwrócenie uwagi 🙂
jeszcze nie próbowałam, ale nadrobię, od siebie polecam pieczoną w piekarniku białą rzepę, ja kroję w kostkę, trochę oliwy i daję cząber, ale to już zależy od upodobań smakowych, zgapiłam z jakiegoś bloga, ale smakuje super
p.s. łatwiej będzie dodawać komentarze jeśli wyłączysz te weryfikację z wpisywaniem jakiś kodów, i pewnie więcej komentarzy się posypie. świetne przepisy.
wieeelkie dzieki, juz to poprawiłam 🙂 Ooo, nigdy takich nie probowałam ,może kiedyś się skuszę jak znudzą mi się te z bakłażana i selera 🙂
cudo *_*
Frytki wyszły pzepyszne! Dzięki za ten przepis, mimo że ja podobnie jak Twój tata miłośniczką selera nie jestem 😉
cieszę się :)) chociaż jak się ich je za dużo ,to się nudzą i już nie smakują
Koniecznie muszę spróbować:)
Nas osobiście frytki z selera mocno rozczarowały. Być może coś robiliśmy nie tak, więc jeśli masz jakąś uwagę, chętnie posłuchamy: http://www.jakugotujesz.pl/?recipes=frytki-z-selera
Mieliśmy spore nadzieje związane z tymi frytkami. Rozbudziły je placki selerowe, które okazały się lepsze od ziemniaczanych. I to mówią miłośnicy tych drugich! http://www.jakugotujesz.pl/?recipes=placki-z-selera
Tak więc u nas w pojedynku seler – ziemniak 1:1 😉
Pozdrawiamy!:)
Według mnie bardzo smaczne – zrobiłam dzisiaj na kolację:)