Chleb pełnoziarnisty na zakwasie -mój faworyt!

Chleb pełnoziarnisty na zakwasie -mój faworyt!
Upiekłam już naprawdę dużo chlebów i bułek, ten jest wyjątkowy! Pyszny i wilgotny, wieloziarnisty. Przepis dostała wraz z zakwasem moja mama od koleżanki z pracy. Mówi, że wszystkie jej koleżanki, które pieką chleb w domu robią go właśnie z tego przepisu. Można zmieniać rodzaj mąki, ale wagowo zawsze musi wyjść tyle samo. Podam Wam przepis, który dostała moja mama, a w nawiasie zaznaczę moje modyfikacje. Na pewno będę go piekła jeszcze wiele razy.

 

Przepis na chleb pełnoziarnisty

Składniki na dwa duże chleby:

  • 1,5 kg mąki pszennej ( ja dałam pełnoziarnistą)
  • 1 szklanka słonecznika
  • 2 szklanki otrębów żytnich ( dałam jedną szklankę żeby nie wyszedł gniot)
  • 1 szklanka siemienia lnianego
  • 7 szklanek ciepłej wody
  • 4 łyżeczki soli
  • 3 łyżeczki cukru (dałam trzcinowy)
  • 3 łyżki zakwasu
  • dodałam 20 g drożdży 

Chleb pełnoziarnisty krok po kroku

 W siedmiu szklankach wody rozprowadzić zakwas. Suche składniki (mąka, siemię, słonecznik, otręby, sól, cukier) wymieszać razem.
Dodałam dwie różne mąki pełnoziarniste: pełnoziarnistą Lubelli (na zdjęciu po stronie prawej) i BIO pełnoziarnistą ( po lewej) i różnica była ogromna. BIO przypomina bułkę tartą – jest aż tak gruba, a mimo to chleb świetnie wyrósł.

 Wlać do wymieszanych suchych składników rozprowadzony w wodzie zakwas i wyrobić ciasto, nie będzie ono zwartą kulą, ale nie może też być lejące. Odstawić na 2 godziny.

 Z powstałego ciasto odłożyć 4 łyżki zakwasu i odstawić w słoiku do lodówki, posłuży on na następny chleb. Można go przechowywać do 3 tygodni.  W tym momencie dodałam jeszcze rozprowadzone w małej ilości ciepłej wody drożdże i wyrobiłam ciasto.

 Wlać ciasto do wysmarowanej tłuszczem i obsypanej bułką tartą blachy. Ja wyłożyłam formę papierem do pieczenia, żeby było troszkę zdrowiej. Wierzch lekko posmarowałam oliwą.
Przykryć ściereczką i odstawić na 12 godzin.

 Najlepiej po prostu odstawić na noc. Rano nagrzać piekarnik do 200 stopni i wstawić chleb na godzinę.

W moim przypadku podczas nocy część papieru do pieczenia przykleiła się do ciasta, lepiej go nie odrywać przed upieczeniem jeśli się tak stanie, bo ciasto może opaść. Po upieczeniu i tak nie sprawi to problemu .

 Nie kroić chleba na gorąco, a potem zostaje już tylko poczekać aż ostygnie, pycha!

Smacznego! 🙂

 

Zobacz inne przepisy na domowe, zdrowe wypieki:

Feel Eat

13 myśli w temacie “Chleb pełnoziarnisty na zakwasie -mój faworyt!

  1. coś nie tak z tym przepisem – 3łyżki zakwasu na 1,5 kg mąki? Chleb pełnoziarnisty musi być z mąki pełnoziarnistej a nie tylko pszennej. No i skoro w nazwie "na zakwasie" to co tu robią drożdże??

  2. U mnie tyle zakwasu starczyło i był wyczuwalny jego smak wchlebie. W opisie napisałam ,że jest to przepis od koleżanki mojej mamy,w którym oryginalnie jest mąka pszenna, ja dodałam pełnoziarnistą i jest to uwzględnione w opisie.

  3. Chleb wyszedł niesamowity w smaku, najlepiej smakuje z samym masłem, chociaż mało to dietetyczne 😀 Zrobiłam z połowy tych składników 2 bochenki i jeden już zniknął 🙂 Dałam trochę inne rodzaje mąki: 300g żytniej razowej, 50g pszennej 650 i 350g pszennej 500. Skórka wyszła super chrupiąca. Piekłam go bardzo długo, bo ciągle miałam wrażenie, że jest niedopieczony (może dałam za dużo wody), w końcu wyszedł tylko lekko "gliniasty". Zupełnie nie przeszkadza to jednak w konsumpcji :DD Dzięki za zamieszczenie przepisu, na pewno upiekę go jeszcze wiele razy :))

  4. Karolino , wypowiem się jako piekarz : taka ilość zakwasu spokojnie wystarczy ponieważ mąka jest pszenna a tylko otręby żytnie . Co do drożdży to uświadamiam , że w każdym zakwasie drożdże także się znajdują tyle , że dzikie a dodatek tych piekarskich w niczym nie szkodzi ani nie pogarsza jakości wypieku – przeciwnie wzbogaca naturalnie. Działaj testuj próbuj – trening czyni mistrza 🙂 w razie pytań służę pomocą i doświadczeniem.

  5. Panie Adamie mam pytanie jeśli mam mąkę zytnie pełnoziarnista albo orkiszowa pełnoziarnista to ile potrzebuje zakwasu żeby ładnie wyrósł dziękuję i pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Powrót do góry