
Z podanych składników wychodzi 10 sporych ciastek. Są dobrym rozwiązaniem nie tylko na dostarczenie energii i zaspokojenie małego głodu, ale również dostarczają pełnowartościowe białko. Na początku podchodziłam do tego eksperymentu sceptycznie, ale postanowiłam mimo wszystko spróbować i efekt mnie zadowolił 🙂
Przepis na ciastka sojowe krok po kroku
Składniki:
- 1,5 szklanki soi po namoczeniu (u mnie firmy Sante)
- 2 łyżki oleju kokosowego
- 1,5 łyżki ksylitolu
- jajko klasy M
- 4 duże łyżki otrębów owsianych
- 2 łyżeczki sody
Soję zostawić zalaną wodą na noc, koljnego dnia, gdy napęcznieje ugotować ją w lekko osolonej wodzie, ale uważać, by się nie rozgotowała. Do blendera wrzucić wszystkie wymienione w składnikach produkty. (poczekać, by ugotowana soja lekko przestygnęła, by po zmieszaniu z jajkiem, białko się nie ścięło), wszystko dokładnie zmiksować i odstawić na 10 minut. Wyłożyć blachę papierem do pieczenia, łyżką nakładać porcje ciasta i rozsmarowywać w dowolny kształt. Piec 25minut w 180 stopniach.
często robię sojowe ciasteczka z pozostałości po robieniu mleka 😉
Czy można pominąć sodę w tym przepisie? Myślicie, że wyjdą dobre? Super pomysł z wykorzystaniem soi po mleku!