
Już daaawno temu dostałam od Ekoproduktu przesyłkę z produktami, między innymi znajdowało się w niej opakowanie ziaren amarantusa firmy Amarello. Nie mogłam się zebrać, żeby cokolwiek z niego przygotować, aż wpadłam na pomysł kotletów. Są naprawdę smaczne i sycące, amarantus wcale nie dominuje w smaku. Można je zabrać nawet na obiad na wynos. Z podanych składników powinno wyjść około 8 płaskich kotletów, opcjonalnie można je oczywiście upiec w piekarniku 🙂
Składniki:
- 300 g mięsa mielonego z indyka (o obniżonej zawartości tłuszczu)
- 3 łyżki ugotowanych ziaren amarantusa
- 2 duże pieczarki
- jeden ząbek czosnku
- 1/2 czerwonej cebuli
- jajko
- sól, pieprz, opcjonalnie przyprawy, np słodka papryka, zioła prowansalskie/ koperek
Ziarna amarantusa ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu. Pieczarki obrać , pokroić dość drobno i poddusić na beztłuszczowej patelni. Gdy amarantus i pieczarki wystygną pomieszać je z mięsem mielonym, dodać bardzo drobno posiekaną czerwoną cebulę, jajko, przeciśnięty przez praskę ząbek czosnki oraz przyprawy. Wszystko bardzo dokładnie wymieszać dłonią. Formować mokrymi dłońmi kotlety i smażyć z obu stron na beztłuszczowej patelni na złocisty kolor. Kotlety nie mogą być zbyt grube, bo wtedy się przypalą. Smacznego!
Bardzo fajny przepis.
Przeglądam Twojego bloga i jestem oczarowana, właśnie takich przepisów szukałam! Świetny blog 🙂
Pozdrawiam