Taki ananas może zastąpić ochotę na słodkie i jest lepszym rozwiązaniem niż bezwartościowy, przesłodzony baton 🙂 Ananasy zaliczane są do owoców z wysoką zawartością cukru, po obróbce termicznej (grillowaniu), miałam wrażenie, że stał się jeszcze słodszy! Podobnie jest z resztą z marchewką – dla mnie zawsze ta ugotowana jest słodsza od surowej, wraz z obróbką termiczną niestety wzrasta również indeks glikemiczny. Przyjmuje się jednak, że ananas posiada właściwości odchudzające i przyspiesza metabolizm, jest na ten temat naprawdę dużo artykułów w sieci, jeśli chcecie, to doczytajcie sobie informacje na ten temat :)Jeden cienki plaster takiego ananasa to 27 kcal
Białko: 0,3 g
Tłuszcze: 0,01 g
Węglowodany: 7,1 g
Białko: 0,3 g
Tłuszcze: 0,01 g
Węglowodany: 7,1 g
Składniki:
- plaster świeżego ananasa
- papryczka chilli (opcjonalnie może być w proszku)
Ananasa obrać ,wykroić środek , posypać drobno posiekaną papryczką chilli, jej ilość musicie dobrać odpowiednio do waszego progu ostrości. Następnie nagrzać elektryczny grill lub patelnię grillową. Opcjonalnie można podprażyć na suchej patelni łyżeczkę pestek, np: dyni czy słonecznika i posypać zgrillowane ananasy.
Prezentuje się wyśmienicie – choć to jeszcze nie czas na grillowanie, ja na pewno spróbuję niedługo!
Grillowany ananas jest pyszny! Miałam ostatnio okazję spróbować takiego ananasa, co prawda bez dodatku chili, ale był i tak wspaniały i słodziutki. I w 100% się zgadzam – jest o niebo lepszy i zdrowszy niż nadmuchany kaloriami baton 🙂
zawsze można skorzystać z grilla elektrycznego 🙂