Dlaczego to zdrowsza wersja piegusków? Bo część oczyszczonej mąki pszennej zastąpiłam mąką pełnoziarnistą, dodatkowo zamiast cukru rafinowanego białego dodałam cukier brązowy. Warto jest zwrócić uwagę na to, czy jest on drobno zmielony, jeśli nie, to istnieje możliwość, że nie uda się dokładnie utrzeć/zmiksować masła z cukrem i zostaną jego kryształki. Ciastka wyszły naprawdę dobre i mogą stanowić zdrowszą od tych sklepowych piegusków przekąskę. Z podanych składników powinno wyjść około 50 ciastek. Można je przechowywać parę dni w suchym pojemniku bez obawy, że coś im się stanie 🙂
Sugerowałam się przepisem ze strony Moje wypieki.
Składniki:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej
- kostka (200g) miękkiego masła
- 2/3 szklanki cukru brązowego, najlepiej drobnego
- 2 jajka
- 1/2 łyżeczki soli
- 1,5 łyżeczki sody
- 100 g czekolady (najlepiej pomieszać gorzką i mleczną)
- 1 szklanka posiekanych dowolnych orzechów
Masło bardzo dokładnie zmiksować z drobnym cukrem, dodać jajka i wymieszać. Stopniowo dodać przesianą mąkę, sól, sodę oczyszczoną i wszystko dokładnie zmiksować. Na końcu dodać posiekaną w drobną kostkę czekoladę i orzechy, wymieszać. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia i mokrymi dłońmi formować dość małe kulki, potem lekko je spłaszczać. Nagrzać piekarnik do 200 stopni, ciastka piec około 15 minut aż się zarumienią. Wysuszyć na kratce.
Smacznego 🙂
Już ja widzę, jak one by poleżały u mnie parę dni w pojemniku… Z takim łasuchem jak ja, nie mają żadnych szans. 🙂
Uwielbiam takie ciastka ale u mnie długo by ich nie było 🙂
Elegancko wyglądają 😀
Bardzo ciekawy wpis. :)))
Pozdrawiam
nutkaciszy.blogspot.com
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
mam w domu jeszcze trochę stewii w proszku (nikt w domu za nią nie przepada, więc ciągle dodaję ją do deserów) – zastąpię nią cukier i będzie gitara 🙂
Anetka