Wczoraj kolejny dzień zwiększonej aktywności. Była godzina jazdy na rolkach i 45 minut biegania, chciałam wstać o 6 na biegi,ale mi się nie udało! Dzisiaj tak samo, ale mam nadzieję, że pobiegam wieczorem, do tego chcę wypróbować moje nowe hantle i pewnie pójdę na basen. A teraz więcej o tym, co dzisiaj dla Was mam! 🙂
Szybka i letnia sałatka, idealna na lunch. Na długo zapewnia uczucie sytości. Teraz bób jest łatwo dostępny i niedrogi, warto z niego korzystać póki jest, bo zimą cena mrożonego bobu przeraża ( około 10 zł za 400 g!) Można sałatkę zabrać ze sobą do pracy czy szkoły, ale to zależy jak reagują na warzywa strączkowe wasze brzuchy 🙂
Bób zawiera dużą ilość białka, węglowodanów oraz witamin : B1, B2 , PP i prowitaminy A. Zawiera wapń, żelazo, fosfor i magnez, nie zawiera cholesterolu.
Szybka i letnia sałatka, idealna na lunch. Na długo zapewnia uczucie sytości. Teraz bób jest łatwo dostępny i niedrogi, warto z niego korzystać póki jest, bo zimą cena mrożonego bobu przeraża ( około 10 zł za 400 g!) Można sałatkę zabrać ze sobą do pracy czy szkoły, ale to zależy jak reagują na warzywa strączkowe wasze brzuchy 🙂
Bób zawiera dużą ilość białka, węglowodanów oraz witamin : B1, B2 , PP i prowitaminy A. Zawiera wapń, żelazo, fosfor i magnez, nie zawiera cholesterolu.
Składniki:
- parę liści sałaty
- pomidor czerwony
- pomidor żółty
- parę rzodkiewek
- 3/4 szklanki bobu
- 1-2 łyżki oliwy
- łyżka musztardy z całą gorczycą i miodem
- łyżka soku z cytryny
- trochę wody, sól, pieprz
Warzywa dokładnie umyć i pokroić, ułożyć na talerzu. Bób ugotować w osolonej wodzie na półtwardo i obrać. Położyć na warzywach. Zrobić sos: oliwę, wodę, musztardę, sok z cytryny, sól i pieprz połączyć i dokładnie wymieszać, polać sałatkę. Wymieszać, gotowe 🙂
Najlepiej sprawdza się właśnie ta musztarda z miodem, lepiej jej nie zastępować żadną inna.
Ostatnio się zakochałam w sałatkach z bobem i świeżym, zielonym groszkiem 😀
a gdzie kupujesz groszek? U mnie nigdzie nie widziałam, a też się na niego czaję 🙂
Mogę Ci pocztą wysłać bo moja mama wyhodowała jego sporo 🙂 Do sałatki jak znalazł ;D
serio piszesz? 😀
Sałatka wygląda fantastycznie 🙂