Składniki:
- 4 czubate łyżki amarantusa ekspandowanego
- 1 jajko
- 200 ml maślanki
- 2 duże łyżki otrębów pszennych
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- trochę tłuszczu do smażenia (opcjonalnie)
Oddzielić białko od żółtka. Żółtko ubić z maślanką, amarantusem, otrębami i proszkiem do pieczenia, odstawić przynajmniej na 15 minut, by otręby napęczniały. Umyć trzepaczki i ubić białko ze szczyptą soli na sztywną pianę. Gdy odwrócicie miskę z białkiem do góry dnem, nie powinno ono spłynąć. Do masy z amarantusem, delikatnie dodawać ubitą pianę porcjami, mieszając łyżką (już nie mikserem!). Rozgrzać patelnię, najlepiej beztłuszczową, ale jeśli takiej nie macie, to dodajcie troszkę tłuszczu, najlepiej roślinnego. Nakładać łyżką porcje ciasta na patelnie i przykryć pokrywką, piec na małym ogniu, po jakimś czasie odwrócić placki za pomocą drewnianej łopatki na drugą stronę, dopiekać, ale już nie pod przykrywką. Podawać z owocami lub np polane syropem z agawy, smacznego! 🙂
Hej! Nominowałam Twój blog do Liebster Award! 🙂 Szczegóły tutaj http://dziewczynadozjedzenia.blogspot.co.uk/2014/03/liebster-award-jak-to-dumnie-brzmi.html Miłej zabawy! 😀
dziękuję, odpowiem jak tylko znajdę chwilę czasu w najbliższych dniach! 🙂
A ja mam pytanie 🙂 czy mąka amarantusowa się tu nada, czy to już zupełnie inny składnik?
Pozdrawiam!